
W Słupsku rozpoczęto nowy etap działań przeciwko nieuczciwym motocyklistom. Tamtejsza policja jako pierwsza w Polsce wdrożyła kontrole kąta nachylenia tablic rejestracyjnych w jednośladach, wykorzystując do tego atestowane urządzenia przekazane przez Urząd Miar.
W Słupsku rozpoczęto nowy etap działań przeciwko nieuczciwym motocyklistom. Tamtejsza policja jako pierwsza w Polsce wdrożyła kontrole kąta nachylenia tablic rejestracyjnych w jednośladach, wykorzystując do tego atestowane urządzenia przekazane przez Urząd Miar.
Celem akcji jest ukrócenie procederu celowego montowania tablic w taki sposób, by uniemożliwić ich odczyt przez fotoradary i kamery monitoringu.
Dotychczas kierowcy jednośladów często uchodzili bezkarnie, nawet przy poważnych wykroczeniach drogowych. Odczytanie zbyt mocno odchylonej tablicy rejestracyjnej bywało niemożliwe, co skutecznie utrudniało wystawienie mandatu. Dzięki nowym kątomierzom słupska policja może teraz z dużą precyzją ocenić, czy sposób montażu tablicy spełnia obowiązujące normy – a te są jasne: nachylenie nie może przekraczać 30 stopni od pionu.
24 dowody rejestracyjne zatrzymane
Pierwsze działania przeprowadzono już w ubiegły weekend. Skontrolowano 16 motocyklistów, a jeden z nich miał zamontowaną tablicę pod kątem aż 60 stopni. W efekcie funkcjonariusze zatrzymali jego dowód rejestracyjny. Motocyklista będzie musiał doprowadzić pojazd do zgodności z przepisami i poddać go ponownemu badaniu technicznemu.
Nowe kontrole nie ograniczają się wyłącznie do sprawdzania tablic. Policjanci wykorzystują również inne specjalistyczne narzędzia diagnostyczne – mierniki poziomu hałasu, analizatory spalin, a także urządzenia do pomiaru przepuszczalności szyb. Tylko podczas jednego weekendu zatrzymano łącznie 24 dowody rejestracyjne – zarówno od motocykli, jak i samochodów.
Za przykładem Słupska pójdzie cała Polska?
Działania te nie są incydentalne. Słupska drogówka zapowiada ich kontynuację w nadchodzących dniach i tygodniach. Jeżeli efekty będą zadowalające, bardzo możliwe, że projekt zostanie rozszerzony na inne miasta w kraju. Coraz głośniej mówi się o tym, że takie rozwiązanie powinno funkcjonować na poziomie ogólnopolskim – jako skuteczny środek walki z omijaniem przepisów przez użytkowników motocykli.
Inicjatywa słupskiej policji może stać się impulsem do ujednolicenia kontroli w skali całego kraju. Jeżeli inne komendy pójdą tym śladem, kierowcy jednośladów będą musieli liczyć się z większą odpowiedzialnością za techniczny stan swoich pojazdów – w tym również za sposób montażu tablic rejestracyjnych, który dotąd często pozostawał poza realnym nadzorem.